"Sezon na pączki" trwa... ;)
Tym razem z nadzieniem budyniowym z serkiem mascarpone.
Składniki:
- 250 ml ciepłego mleka
- 40 g świeżych drożdży
- 500 g mąki
- 50 g cukru
- 1 jajko + 3 żółtka
- szczypta soli
- 50 g masła (ma być roztopione)
- 1 litr oleju do smażenia
- nadzienie
- polewa czekoladowa
Do miski wlewamy ciepłe mleko, kruszymy drożdże, dodajemy łyżkę cukru i łyżkę mąki. Mieszamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 15 min.
Mąkę przesiewamy do większej miski. Jajko i żółtka miksujemy z pozostałym cukrem, aż do białości.
Do miski z mąką dodajemy sól, drożdże i delikatnie mieszamy. Następnie wlewamy mieszaninę z jajek i nadal mieszamy. Po chwili możemy wyrabiać ciasto ręką, albo mikserem z hakami (ok. 15 min).
Do ciasta dodajemy roztopione, ostudzone masło. Wyrabiamy wszystko dokładnie, aż całe masło się wchłonie. Ciasto ma odchodzić od ręki.
Gotowe ciasto pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na minimum 30 min.
Po tym czasie wysypujemy stolnicę mąką i wykładamy ciasto. Wygniatamy przez chwilę, potem rozwałkujemy je na grubość 2 cm.
Wycinamy z niego krążki o średnicy ok. 7 cm (ja robiłam to szklanką), aż do wykończenia ciasta. Wychodzi 16 pączków.
Gotowe krążki rozkładamy równomiernie i przykrywamy je ściereczką w ciepłym miejscu na ok. 20 min, żeby jeszcze podrosły.
W tym czasie możemy przygotować olej. Wlewamy go do dużego rondla i stawiamy na gazie.
Żeby sprawdzić czy jest już gotowy do smażenia, ja wrzucam kawałek obranego ziemniaka, jeśli wypłynie na powierzchnię jest już gotowy.
Kto posiada termometr kuchenny, może sprawdzić, olej ma mieć 180°C.
Wyrośnięte krążki wkładamy na gorący olej, górną stroną (mnie mieściły się po 3).
Smażymy je z każdej strony, aż nabiorą odpowiedni kolor. Ja obracam je po kilka razy.
Wyciągamy pączki na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym do ostudzenia.
Składniki:
- 250 g serka mascarpone
- kilka łyżek ostudzonego budyniu
- 2 łyżki cukru pudru
Nadziewamy do woli pączki szprycą. Na koniec polewamy je polewą czekoladową.
Smacznego!
Wyszły Ci idealne ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńoj na ten krem muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTe z kremem najszybciej zniknęły :P
Usuńoj na ten krem muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń