poniedziałek, 3 marca 2014

Chrust/faworki i różyczki - lekkie i chrupiące

Lekkie, chrupiące i szybko znikające... :D

Składniki:
  • 1,5 szklanki mąki
  • 4 żółtka
  • 2 łyżki śmietany 18%
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka octu
  • silna ręka ;)
  • 1 l oleju do smażenia
Ciasto zarobić (ma odchodzić od ręki) następnie mocno ubijać wałkiem (przyda się silna ręka), kiedy ciasto się dosyć spłaszczy możemy z powrotem zawinąć i nadal ubijać aż do momentu pokazania się pęcherzy powietrza. Ubite ciasto pozostawić w chłodnym miejscu na 1 godzinę.

Po godzinie podsypujemy stolnicę mąką i wałkujemy ciasto bardzo cieniutko (jak na makaron). Wycyinamy radełkiem prostokąty (ja robiłam różnej wielkości) i nacinamy środek. Przez wyciętą dziurkę przeciągamy górną część faworka.
Na mocno rozgrzany olej wrzucamy kilka chrustów/faworków i smażymy, aż do uzyskania odpowiedniego złotego koloru (trwa to bardzo krótko). Odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.

Z tego ciasta możemy też zrobić różyczki.

Bierzemy trzy szklanki różnej wielkości i wycinamy nimi kółka. Następnie nacinamy je nożem (ja nacięłam 5 razy każde, im więcej nacięte podczas smażenia bardziej się pofalują) i sklejamy, duże kółko, średnie i na koniec najmniejsze.
Smażymy tak samo jak chrusty/faworki.

Po upieczeniu jak już ostygną w środek nakładamy marmoladę.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz