Składniki:
Biszkopt kokosowy:
(o średn. 20,5cm)
- 1 szklanka białek (ok. 7 białek),
- 200 g cukru kryształu,
- 160 g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 130 g wiórków kokosowych.
Masę wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy do suchego patyczka, ok. 30-35 min.
Masa z białej czekolady:
- 3 jajka,
- 200 g cukru kryształu,
- 200 g masła,
- 100 g białej czekolady.
Upieczony biszkopt przecinamy na 3 części. Pączujemy (może być gorąca woda z cutryną). Przekładamy go masą oraz smarujemy z wierzchu. Obsypujemy cały tort wiórkami kokosowymi.
Dekorujemy według uznania.
Najlepiej przechowywać go w chłodnym miejscu.
Smacznego!
Moje pierwsze róże z masy plastycznej ;)
Mama z pewnością była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla jubilatki :)
Dzięki Gin ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńCudownie Tobie wyszedł ;)
Piękny torcik, kokosowe niebo w buzi :)
OdpowiedzUsuńPiekny torcik i różyczki też wyszły Ci rewelacyjne, tak jakbyś całe życie takie robiła a nie pierwszy raz dopiero!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! Hehe trochę czasu mi z nimi zeszło :P
OdpowiedzUsuń